Ten mały chłopiec z Indii cierpi z powodu makrodaktylii, miejscowego gigantyzmu, który powodował, że jego ręce rosły nadmiernie, nieproporcjonalnie do reszty ciała. Mieszkańcy wioski nazwali go „dzieckiem diabła”.
Kaleem Mohammed mieszka w małej wiosce stanu Jharkhand w Indiach. Z powodu choroby ręce chłopca urosły tak duże, że ważą blisko 8 kg.
Przez całe swoje życie Kaleem był bezlitośnie prześladowany i poniżany przez swoich rówieśników. Rodzina i sąsiedzi w wiosce uważali, że został przeklęty, że jego nieszczęście musiało być spowodowane złym działaniem jego ojca. Kaleem nie został przyjęty do szkoły, z powodu obaw ze strony nauczycieli, że chłopiec będzie „wzbudzał przerażenie u dzieci”.
Mohammad Shamim, ojciec Kaleema, powiedział, że w miarę upływu czasu życie Kaleema stawało się coraz trudniejsze. Nawet proste zadania, takie jak jedzenie, ubieranie się i higiena stały się dla niego wyzwaniem. Nie wspominając nawet o wykonywaniu jakichkolwiek obowiązków domowych. Jego rodzina jest biedna i nie może sobie pozwolić na stałą opiekę nad chłopcem.
Szczęśliwie historia Kaleema przyciągnęła uwagę mediów. W wyniku wzmożonego zainteresowana, chłopiec trafił do dr Raja Sabapathy, pionierskiego chirurga z południowych Indii.
Rodzice Kaleema byli zupełnie zrezygnowani, przed tym, zanim doktor Sabapathy zaproponował operację ich syna.
„Dr. Sabapathy po obejrzeniu Kaleema dał nam nadzieję. Był pierwszym lekarzem, który powiedział nam, że jest jakiś sposób żeby pomóc naszemu synowi.”
– powiedziała matka Kalema, Haleema Begum.
Niedawno, w oparciu o historię chłopca, powstał film dokumentalny, który śledzi podróż chłopca z jego wioski w Jharkhand do szpitala Ganga w Tamil Nadu, oddalonego o tysiące mil. Gdzie oddaje się w ręce dr Sabapathy i jego zespołu. Sytuacja chłopca była jedną z najbardziej złożonych, jakie kiedykolwiek widzieli. Musieli podjąć się niezwykle trudnego zadania redukcji jak największej masy, bez uszkodzenia tkanki nerwowej, tak aby Kalem mógł zachować sprawność rąk.
„Zdecydowaliśmy najpierw o operacji jednej ręki. To był jedyny sposób na ocenę stanu faktycznego.”
– powiedział dr Sabapathy.
Zespół ekspertów wykonał 8-godzinną operację jednej ręki, której celem było uniemożliwienie jej dalszego wzrostu.
Dokumentaliści nadal podążają za Kaleemem. Musi przejść szereg trudnych zabiegów chirurgicznych, a następnie fizjoterapię.
W międzyczasie wieśniacy i krewni w rodzinnym mieście Kaleema byli przekonani, że po zabiegu się nie zmieni, ponieważ chłopiec został przeklęty.
„Nie ma leczenia dla tego chłopca. Jest diabelskim dzieckiem. To dlatego, że jego rodzice musieli popełnić zły czyn w którymś momencie swojego życia.”
– powiedział brat Szamima
Rodzice chłopca nie wierzą w te przesądy.
„Wiedzieliśmy, że nie ma nic takiego jak diabelskie dziecko. Mieszkańcy wiosek lubią plotkować i to robią na temat naszego syna. Kaleem jest naszym synem i kochamy go.”
Na szczęście nie wszyscy w wiosce nadal gardzą chłopcem i jego rodzicami. Amanulla Khan, wiejski starzec zmienił zdanie na jego temat.
„Tutaj w wiosce myśleliśmy, że chłopiec został przeklęty przez Boga. Ale myślimy, że teraz nastąpi zmiana losu, a chłopak może mieć lepszą przyszłość.”
I wydaje się, że Khan nie jest jedynym, który zmienił zdanie. Mohammed Sabir, nauczyciel ze szkoły wiejskiej, zaoferował przyjęcie Kaleema do szkoły stwierdzając, że chłopiec powinien teraz być w stanie zacząć naukę w szkole.
„Znamy Kaleema. Chciał chodzić do szkoły, ale z różnych powodów nie mogliśmy go przyjąć. Teraz dowiedzieliśmy się, że jest leczony”
– powiedział Sabir.
„Z wyleczoną ręką będzie mógł rozpocząć zajęcia. Uczymy również dzieci w szkole, aby nie prześladowały Kaleema.”
Z racji tego, że historia Kaleema stała się publiczna, jego sytuacja znacznie się poprawiła. Jego rodzice są szczęśliwi, że syn będzie wreszcie mógł uczęszczać do szkoły i wieść normalne życie.