Wiadomo, że jedni mają rękę do warzyw i kwiatów, inni natomiast nie. Jednak właściwie każdy może spróbować swoich sił w tego typu kwestiach, by samodzielnie móc się o tym wszystkim przekonać.
Podczas gdy jedni korzystają tylko z naturalnych metod, inni uciekają się do przeróżnego rodzaju oprysków. Wiadomo, że w dzisiejszych czasach dla bardzo wielu osób ważnym jest, by mimo wszystko żyć w zgodzie z naturą, jak i również by spożywać jak najzdrowsze posiłki.
Zastanawiało mnie zawsze jak to się udaje mojemu dziadkowi, że z jednego krzaka uzyskuje mnóstwo owoców.
Dlatego istnieje naturalny sposób na idealne pomidory, który przekazał mi mój dziadek.
Wystarczy wejść w posiadanie 3 litrów niechlorowanej wody, dodać 100 g drożdży które wcześniej rozcieńcza się w ciepłej wodzie i pół szklanki cukru. Oczywiście następnie całość należy przykryć i mieszać od czasu do czasu.
Roztwór jest gotowy do użycia po tym, jak dokona się całkowita fermentacja.
Następnie jedną szklankę roztworu należy rozcieńczyć w 10 litrach wody i podlewać krzaki po ich wsadzeniu. Przy czym należy pamiętać by na jeden krzew nie wylać więcej jak jeden litr wody, gdyż można będzie mu zaszkodzić.
W jednym sezonie trzeba powtórzyć 3 razy ten zabieg, daje to wtedy niesamowite efekty.
Rok temu, gdy to wypróbowałem krzewy uginały się od owoców i w dodatku nie było na nich żadnych plam. Po podlewaniu rośliny akceptowały upały i gorszą aurę.
Największym prezentem było to, że pomidory owocowały przez cały chłodny październik.
W poprzednim roku za namową dziadka, kiedy sadziłem pomidory wsypałem do każdego dołka odrobinę wymieszanych z popiołem krakersów. Na lato byłem zmuszony powiązać łodygi do podpór, gdyż uginały się od owoców.
Podziel się radą ze znajomymi ogrodnikami. To skuteczny i sprawdzony sposób!