Gdy zobaczyła to 24-metrowe mieszkanie które kupił jej syn, stwierdziła że zwariował.

Gdy Christiana Schallerta zdecydował się zamieszkać w maleńkim mieszkaniu jego rodzice myśleli, że zwariował. Choć ten mały apartament ma zaledwie 24 m2 to Christian postanowił umieścić tam wszystko co jest mu potrzebne do życia.

Jego pomysł na urządzenie mieszkania był inny niż to co zwykle widzimy w mieszkaniach. Pomieszczenie w pierwszej chwili wygląda na zupełnie puste w środku, jednak jak się okazuje niczego w mieszkaniu nie brakuje.

W bardzo łatwy sposób łóżko wyjeżdża ze jednej ściany.

Drugą ścianę otwiera się i ukazuje się kuchnia z pełnym wyposażeniem.

Christian przyznaje, że jego inspiracją był wystrój jachtów, w których przestrzeń jest mocno ograniczona i musi być bardzo praktyczna. Na jachtach zwykle wszystkie zbędne rzeczy można w sprytny sposób schować i tak samo w tym mieszkaniu, wszystkie meble są ukryte wtedy gdy nie są potrzebne.

Zobaczcie na filmie ile jeszcze rzeczy udało się upchnąć w tak malutkim mieszkaniu:

Co o tym myślicie? Chcielibyście zamieszkać w tak urządzonym mieszkaniu?

Źródło/Fotografie: youtube.com