21-letni magik wyszedł na scenę sam, po chwili jurorzy nie mogli uwierzyć własnym oczom.

Programowi „Mam talent” udało się odkryć mnóstwo niebywale uzdolnionych ludzi w różnych dziedzinach i zapewnić rozrywkę milionom widzów w 186 krajach.

Amerykańska edycja obfitowała w talenty różnego rodzaju, szczególnie, że przybywali do niej utalentowani ludzie z całego świata.

Tony i Jordan są Francuzami. Mają po 21 lat od zawsze pragnęli być magikami ale nie podobało się to ich rodzicom. Jak większość rodziców, chcieli dla nich jak najlepiej, żeby mieli normalny zawód, zwyczajną, pewną i stabilną pracę. Ale oni kochają świat magii i iluzji. Chcą zabierać do tego świata ludzi, zapewniając rozrywkę i oderwanie od szarej rzeczywistości. Przyjechali do Ameryki żeby udowodni sobie i rodzicom, że to czego się nauczyli ma sens i może innych bawić i zachwycać.

Na scenie przed występem pojawił się jeden z nich ale już na początku show „wyczarował” drugiego.

Po obejrzeniu występu Simon Cowell zaniemówił z wrażenia ale po pierwszym zachwycie powiedział: „w takich momentach myślę, że to najlepszy z sezonów programu”.

Heidi Klum ujęła swój podziw słowami: „To było niesamowite. To było bardzo zabawne. Pełen niespodzianek. W ciągu 90 sekund naprawdę wspięliście się na wyżyny kunsztu”.

Nas także zachwyciło show jakie stworzyli. Napiszcie nam, czy was również i podzielcie się tym niezwykłym pokazem ze swoimi znajomymi.

Źródło: youtube.com