W świecie piętnowania każdej niedoskonałości, niepełnosprawnym żyje się naprawdę ciężko.
Najtrudniej jest chyba nastolatkom. W tym wieku najboleśniej doskwiera brak akceptacji i drwiny ze strony otoczenia.
Daniel Revis, który urodził się z zespołem Downa. On i jego rodzina wiedzą o tym doskonale. Życie co rusz stawiało go wobec wyzwań nie do pokonania. Mimo to, nie chciał wycofywać się z normalnego życia. Chodził do normalnej szkoły i bardzo pragnął mieć przyjaciół.
Nie było to łatwe. Młodzież w szkole Daniela, mimo wspaniałej postawy nauczycieli, nie wspierała chłopca. Wręcz przeciwnie, nie stroniła od niewybrednych drwin i szykan.
Daniel z trudem przetrwał edukację szkoły średniej.
Zbliżał się bal maturalny i jak każdy nastolatek pragnął wziąć w nim udział.
Marzył, że jak inne dzieciaki zjawi się na nim elegancko ubrany i z towarzyszącą mu koleżanką. Mama poradziła mu żeby spróbował jakąś zaprosić. Daniel zachęcony przez matkę zaprosił pierwszą dziewczynę, a kiedy mu odmówiła niezrażony poprosił kolejną i kolejną…
Niestety żadna z nich nie chciała z nim iść. Wtedy chłopiec zrozumiał, że nie ma szans na pójście z dziewczyną na bal.
Kompletnie się załamał a jego mama nie umiała go pocieszyć.
Wtedy Kylie Fronius usłyszała od koleżanek, że Daniel usiłuje zaprosić dziewczynę na bal. koleżanki drwiły i opowiadały, że żadna dziewczyna nie odważyłaby się wystawić na pośmiewisko całej szkoły przychodząc na bal z kimś takim jak Daniel.
Wbrew temu Kylie postanowiła, że ona to zrobi. Zaprosi Daniela i jeśli ten się zgodzi pójdzie z nim na bal.
Daniel nie tylko się zgodził, ale był przeszczęśliwy. Wieść rozniosła się lotem błyskawicy po szkole, ale także dalej. Ani Kyle ani Daniel nie wiedzieli co ich czeka.
Nie wiadomo jak to się stało, że ich historia dostała się do mediów jeszcze przed balem.
Odwagą i wspaniałym gestem Kylie, zainteresowała się Telewizja Fox i postanowiła sprawić, żeby ten dzień stał się dla nich tak piękny i wyjątkowy jak to tylko możliwe.
Stacja przygotowała dla nastolatków szereg niespodzianek.
Najpierw Daniel został zaskoczony informacją, że pojedzie po Kylie limuzyną. Przed balem zostali zaproszeni do najlepszej restauracji w mieście, gdzie szef kuchni zaserwował dla nich specjały. Potem po czerwonym dywanie weszli na sale balową.
Podczas balu świetnie się bawili, ale to nie koniec.
Po balu każde z nich otrzymało od stacji nie byle jakie prezenty.
Daniel otrzymał stypendium o wartości 10 000 dolarów a Kylie swój własny samochód. I to nie wszystko!
Stacja ufundowała dla obojga oraz ich rodzin wspólną wycieczkę do Disneylandu!
Rzadko się zdarza, żeby dobro i empatia zostały tak wynagrodzone ale trzeba przyznać, że ta wspaniała młoda osoba w pełni na to wszystko zasłużyła.
To, co zrobiła i to co stało się potem sprawiło, że Daniel mógł poczuć się szczęśliwy. Jego mama płakała opowiadając o tym jakie to było dla niego ważne. Zmieniła się także postawa jego kolegów, którzy przestali go wytykać palcami.