Policjanci znajdują porzuconą klatkę, to co w niej znajdują każdego poruszy do łez…

Policjanci mają naprawdę trudną pracę. Na co dzień spotykają się z rzeczami, o których większość ludzi słyszy tylko w telewizji. A mimo to wciąż takie sytuacje ich zaskakują i nie pozostawiają obojętnymi.

Gdy funkcjonariusze z Bostonu w stanie Massachusetts odpowiedzieli na wezwanie o porzuconych przy drodze pudełkach, pojechali zbadać zgłoszenie.

Źródło: Facebook

Na poboczu drogi leżało kilka pudeł a wśród nich klatka, w której zamknięty był ten słodki piesek. Właściciel porzucił go przy drodze, skazując na niechybną śmierć. W palącym słońcu bez wody. W klatce znajdował się koc, smycz, zabawki i trochę jedzenia. Policjantów ogromnie to poruszyło, że w ludziach wciąż jest tyle okrucieństwa.

Policja wciąż poszukuje właściciela.

Został odwieziony do kliniki, gdzie jak się okazało jest bardzo ciężko chory. To prawdopodobnie było przyczyną porzucenia. Ktoś nie chciał wydawać pieniędzy na kosztowne leczenie.

Źródło: facebook 

Może się zdarzyć, że kogoś nie stać na zwiększone wydatki ale są przecież inne wyjścia, a czymś niewyobrażalnie okrutnym jest wybór jakiego dokonał ten człowiek, zostawiając psa na pastwę losu. Chorego i bezbronnego, zamkniętego w klatce…

Na szczęście nadeszła pomoc dość szybko i piesek nie przebywał długo na poboczu. Lekarze się nim zajęli. Miejmy nadzieję, że wyzdrowieje i znajdzie lepszy dom i kogoś kto naprawdę go kocha i nie opuści w biedzie i chorobie…

Udostępnij jego historię. Może więcej ludzi zrozumie, że tak po prostu nie wolno robić żywym istotom.