Film, który obejrzało 20 milionów ludzi dotyka ważnego problemu.
Na co dzień jesteśmy uzbrojeni w przekonania i uprzedzenia. Oceniamy innych, według sobie tylko znanych, zasad i kryteriów. Kiedy jednak dotykają nas prawdziwe problemy, jak ciężka choroba czy tragedia, te drobne różnice stają się niczym. Wtedy potrzebujemy siebie nawzajem, ponieważ wszyscy jesteśmy ludźmi.
Świat byłby znacznie bardziej przyjaznym miejscem, gdyby serdeczność i wdzięczność, wynikała nie ze zobowiązań, jakie mamy wobec innych, ale ze szczerego serca.
Ten krótki film rozpoczyna się sceną, w której, matka przesadza córkę, żeby nie siedziała obok mężczyzny, który najwyraźniej według niej, nie zasługiwał na szacunek. Mąż kobiety nawet wstał żeby jego żona nie była zmuszona zająć krzesła, bezpośrednio obok miejsca, na którym siedział mężczyzna.
Wtedy pielęgniarka informuje ich, że lekarz zaprasza do gabinetu… wszystkich.
W gabinecie ojciec dziewczynki, która była chora na białaczkę i właśnie przebyła operację przeszczepu szpiku kostnego, zaniepokojony zapytał lekarza czy coś się stało?
Lekarz odpowiedział, że nie. Chciał tylko żeby poznali Jafara, mężczyznę z poczekalni, który okazał się dawcą szpiku dla ich córki…
