Chcieli się tylko pobrać zanim on umrze. To, co wtedy robią dla nich ludzie, ściska serce…

63 letni Ray Kershaw i jego 45 letnia narzeczona Tracy Brooks planowali ślub i wesele. Miał się odbyć w przyszłym roku na Teneryfie. Jednak los okazał się okrutny i zniweczył ich plany. W marcu u Raya, zdiagnozowano nieuleczalnego raka jelit. Chory przebywa pod opieką Hospicjum Springhill w Rochdale, w Greater Manchester.

Pomimo strasznej diagnozy, narzeczeni pragnęli, by ślub się odbył. Ray i Tracy, dzięki ogromnemu wsparciu rodziny ale także obcych ludzi, w sobotnie popołudnie mieli powiedzieć sobie sakramentalne „TAK”.

Narzeczeni, z pomocą organizacji Gift of a Wedding, zajmującej się przygotowaniem ślubów, planowali ceremonię na 2 czerwca, jednak z dnia na dzień stan chorego zaczął się pogarszać. Wtedy po raz kolejny Ray i Tracy musieli zmienić swoje plany. Każdy dzień był na wagę złota.
Gift of a Wedding postanowili działać w trybie natychmiastowym, udostępniając na portalach społecznościowych apel o pomoc w szybkim zorganizowaniu wesela. Niewiarygodne było to, jak wielu ludzi zaangażowało się w całą akcję. W ciągu zaledwie godziny od apelu obcy ludzie i lokalni biznesmeni zaoferowali pomoc. Pieniądze, kwiaty, suknię ślubną, garnitur, tort, przyjęcie i wszystko to, co potrzebne do zorganizowania imprezy.

Dzięki dobroci ich serc 24 godziny później Pan Kershaw i jego ukochana zostali związani węzłem małżeńskim.

Świadkami zaślubin stali się bliscy krewni, przyjaciele oraz personel hospicjum.

Druhna powiedziała: „Ta para została obdarowana wielką hojnością, Ray i Tracy wiedzieli, że rak jest wyrokiem, dlatego wszystko czego pragnęli, to się pobrać. Wiem, że nie zdołają podziękować wszystkim darczyńcom, za to co się stało. Nie możemy uwierzyć w to, ilu ofiarodawców zebrało się w tak krótkim czasie”

Również organizacja Gift of Wedding zamieściła na facebooku post z podziękowaniami: Pragniemy podziękować wszystkim i każdemu z osobna, którzy udostępniali i komentowali nasz post. A przede wszystkim niesamowitym dostawcom, którzy zaangażowali się w to wszystko i to w tak krótkim czasie – jesteście wspaniali!


Również użytkownicy mediów społecznościowych zaangażowali się w wydarzenie. W komentarzach składali życzenia i dawali wyrazy swojej radości płynącej z tej niezwykłej historii. Piekarka Layla Palin, która przygotowała tort na wesele Raya i Tracy powiedziała : „Mam nadzieję, że ucieszył ich mój tort. Było dla mnie wielką przyjemnością móc go dla nich zrobić”

Ta niezwykła historia porusza serca, przywraca wiarę w prawdziwą miłość i ludzi. Pamiętajmy, że dobro ofiarowywane innym zawsze wraca.

Jeżeli ciebie również wzruszyła ta historia, udostępnij swoim znajomym!

Źródło i fotografie: dailymail.co.uk