Nazywają to „mądrością tłumu”. Innymi słowy, to zdolność dużej grupy do łączenia się w celu znajdowania odpowiedzi lub rozwiązania określonego problemu.
Tego właśnie potrzebowała 29-letnia Bethany Jane z Nowego Jorku, aby znaleźć swoją matkę. Najpierw zwróciła się do swoich znajomych na Facebooku, o pomoc w ustaleniu tożsamości kobiety, która oddała ją do adopcji prawie 30 lat temu.
Z niepewnym uśmiechem, Bethany ustawiła się do zdjęcia z tabliczką z napisem:
„Nazywam się Bethany J. Conrad. Mam 29 lat. Urodziłam się z rozszczepem wargi i podniebienia. Szukam mojej biologicznej matki. Miała 13-14 lat, kiedy mnie urodziła. Trafiłam do rodziny zastępczej, a potem do adopcji. Umieszczona w Catholic Charities w Syarcuse w Nowym Jorku. Miałam zamkniętą adopcję i figuruję obecnie w N.Y.S. rejestrze adopcji w nadziei, że ją znajdę.
Proszę udostępnij wszędzie. Dziękuję Ci!”
Lawina ruszyła
Wszystko zaczęło się od poszukiwań wśród małego kręgu przyjaciół Bethany, wkrótce rozprzestrzeniło się na około 31 000 użytkowników Facebooka. Tysiące ludzi śledzących tę historię było przekonanych, że Bethany znajdzie odpowiedzi, których potrzebuje.
Poszukiwania biologicznej matki Bethany, zakończyły się w ciągu tygodnia.
Kobieta odpowiedziała na viralowy post prostym komentarzem:
„To jest moja córka, proszę o kontakt”.
Po rozmowie z autorką komentarza Bethany napisała, że nie ma wątpliwości, że jest jej matką.
„Rozmawiałam z nią dzisiaj i nie mogę się doczekać spotkania. Nadała mi imię, kiedy mnie urodziła. Znała to imię. Mam rodzeństwo i nie mogę się doczekać na spotkanie z nimi. Jestem bardzo wdzięczna wszystkim.”
To prawdziwy cud, ponieważ Bethany miała zamiar opuścić stan. Ta wizyta stanowiła ostatnią szansę znalezienia swojej biologicznej matki i odkrycia prawdy o swoim pochodzeniu. Dzięki pomocy Facebooka Bethany znalazła nie tylko swoją mamę, ale także nową gałąź swojej rodziny, o której nie miała pojęcia, że istnieje.