Mycie drobiu przed gotowaniem to czynność, którą statystyczny polak wykonuje automatycznie. Oczywiście brzmi to bardzo logicznie. Jednak jest to spory błąd. Dlaczego??? Mycie mięsa przed spożyciem powoduje rozproszenie na inne powierzchnie i przybory kuchenne groźnej bakterii. A to już prosta droga do zarażenia się nią.
Bakteria ta nazywana jest Campylobacter jejuni.
Bakteria groźna dla zdrowia!!!
Campylobacter jejuni to bakteria, która wywołuje Kampylobakteriozę czyli chorobę odzwierzęcą, która u człowieka wywołuje ostry nieżyt żołądkowo – jelitowy. Epidemiolodzy alarmują aby dla bezpieczeństwa z góry zakładać że dane mięso może być skażone. Szacuje się, że ponad 35 procent zakażeń odzwierzęcych wywołuje ta właśnie bakteria. Na Kampylobakteriozę często narażeni są lekarze weterynarii, ludzie pracujący na fermach drobiowych czy pracownicy ubojni, oraz każdy polak spożywający mięso. Z każdym rokiem spożywamy coraz więcej mięsa, w tym drobiu. Mięso z kurczaka jest tak często spożywane, ponieważ jest bogate w spore ilości białka jest niskokaloryczne ale również lekkostrawne. Okazuje się, że to właśnie na drobiu znajduje się najwięcej tych bakterii. Szacuje się, że w 100g skóry drobiowej może znajdować się ok 100 tys bakterii. Badania przeprowadzone na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu dowodzą, że bakteria ta staje sie coraz bardziej oporna na antybiotyki!
Dlaczego bakteria Campylobacter uważana jest za groźną?
Kampylobakterioza czyli zakażenie, które wywołuje bakteria Campylobacter jest najczęstszą przyczyną ostrego nieżytu żołądkowo jelitowego. Bakterie te wywołują więcej przypadków biegunki niż np. Salmonella. Mogą pojawić się wymioty jak również gorączka. Osoby z innymi chorobami z osłabionym organizmem czy obniżoną odpornością pod wpływem tej bakterii mogą zachorować na sepsę. Najczęściej zarazić możemy się spożywając surowe mięso lub niedogotowane. Jeżeli bakterie znajdują się na nożu to również zarazimy się przez żywność z którą nóż miał styczność.
Jak walczyć z groźną bakterią? to proste – nigdy nie myj mięsa!
Mycie mięsa przed spożyciem nie niszczy znajdujących się na nim drobnoustrojów. Powoduje jedynie ich rozprzestrzenianie. W jaki sposób? Myjąc kurczaka pod bieżącą wodą, woda rozbryzguje się na boki co powoduje, że krople wody umytego kurczaka mogą znaleźć się na czystych naczyniach, desce do krojenia czy kuchence. Jak więc robić to higienicznie? wystarczy często myć ręce, odkażać deskę do krojenia, często myć noże i inne akcesoria. Najważniejsze co możemy zrobić to po prostu nie myć mięsa przed gotowaniem i dokładnie myć ręce. Ważną informacją jest to, że bakteria ginie w temperaturze 60 stopni. Wystarczy tylko 15 min w tej temperaturze aby pozbyć się tej groźnej bakterii.