Wraca po imprezie do domu kompletnie pijany. Reakcja żony zaskakuje go totalnie!

Imprezy firmowe niejednokrotnie były przyczyną kłótni domowych. Jednym z głównych powodów jest to, że jedno z małżonków uczestniczy w nich samo.

Firma Johna organizowała coroczną imprezę. Mimo, że żona nie lubiła, gdy John brał w niej udział, niewiele mogła na to poradzić. Johnowi po prostu wypadało tam być. Zawsze obiecywał, że pobędzie chwilę, wypije dwa, trzy drinki i wróci do domu. Ale gdy impreza rozkręcała się na dobre nigdy na tylu się nie kończyło. Na ogół wracał do domu kompletnie pijany mimo, że wiedział, że następnego dnia Kate będzie wściekła, a on będzie musiał długo się kajać zanim jej przejdzie.

Tym razem również niewiele pamiętał z poprzedniego wieczoru i nocy.

Obudził się w łóżku jeszcze pijany, było mu niedobrze i koszmarnie bolała go głowa. Robiło mu się słabo na samą myśl, że jego żona zacznie się krzyczeć i miotać wymówkami. Rozejrzał się dookoła. Wszędzie było idealnie posprzątane, na stoliku obok łóżka stała woda i leżała tabletka na ból głowy i kartka z odbitą szminką, napisana przez żonę.

„Kochanie wyszłam na zakupy żeby zrobić Ci Twój ulubiony obiad.”

John kompletnie zaskoczony, nieufnie rozejrzał się po domu. Za nic nie mógł sobie tego wszystkiego poukładać. Z trudem wyczołgał się z łóżka i podreptał do pokoju syna. W przedpokoju zobaczył w lustrze, że pod okiem ma wielki siniak.

Zapytał nieśmiało:

Synku czy ty wiesz co się wczoraj stało?

Syn odrzekł:

„Wróciłeś kompletnie pijany, wpadłeś na ten ulubiony stolik mamy i całkowicie go połamałeś, potem zwymiotowałeś na dywan. I jeszcze raz na ścianę.”

John: „to dlaczego wszystko jest wysprzątane, a mama zostawiła mi wodę, tabletkę i list z odbitą szminką???? – zapytał zszokowany John.

Syn: „Bo kiedy udało nam się wciągnąć cię do sypialni, wtoczyć na łóżko i próbowaliśmy zdjąć Ci spodnie zacząłeś się drzeć:

Zostaw mnie, zostaw mnie w spokoju, jestem żonaty!