Za poprzedni występ ostro go skrytykowali. Mimo to ksiądz staje na scenie.

Ojciec Ray Kelly nie jest nową twarzą w internecie. Poznaliśmy go, gdy podczas mszy ślubnej zaśpiewał młodej parze Hallelujah Leonarda Cohena.

Nagranie podbiło sieć, a jego występ odtworzono 60 milionów razy. Na łamach prasy katolickiej był za to ostro krytykowany za spłycanie obrzędu maszy i robienie show.

Ale irlandzki pastor, który prowadzi parafię St Brigid’s i St Mary’s w Oldcastle uważa, że każdy talent to dar od Boga i jest pewien, że nie po to go otrzymał, by zachować go dla siebie i nie móc się nim dzielić.

A jest czym. Ojciec Kelly ma przepiękny głos i głęboką wrażliwość, która sprawia, że jego interpretacja piosenki podczas występu w brytyjskim Mam Talent poruszyła serca jurorów i publiczności, którzy po występie zgotowali mu owacje na stojąco.

Ksiądz wybrał znaną piosenkę nieistniejącej już grupy REM „Everybody Hurts”. Posłuchajcie i dajcie znać koniecznie co Wy sądzicie o występie księdza w Mam talent.