Wydaje Ci się, że po domu chodzą biedronki, lecz prawda jest wiele groźniejsza niż myślisz!

Biedronki choć są owadami to cieszą się niesamowitą sympatią ludzi. Wielu uważa, że przynoszą szczęście i zawsze wywołują uśmiech na twarzy.

Niestety istnieją owady łudząco podobne do biedronki, które jednak nie są już tak przyjacielskie. Mowa tu o harmonii axyridis, zwanej też arlekinem, która bardzo przypomina wyglądem nasze poczciwe biedronki.

Źródło: Pixabay

Naturalny zasięg tych insektów to wschodnia i środkowa Azja. Ok. 1916 roku zaczęto ją wprowadzać do walki z mszycami na terenie Stanów Zjednoczonych. Następnie również w Europie, co okazało się być zgubnym działaniem. Na nowych terenach ta odmiana biedronki zaczęła wymykać się spod kontroli i okazała się być gatunkiem bardzo ekspansywnym.

Źródło: Wikipedia

W warunkach naturalnych jej obecność w Europie stwierdzono w 1991 roku, a w Polsce w 2006 w Poznaniu, od tego czasu jej żarłoczność ma zły wpływ na ludzi i zwierzęta. Gatunek ten na nowych terenach występowania praktycznie nie ma naturalnych wrogów w związku z czym może się rozprzestrzeniać w szybkim tempie.

 

 

Źródło: narragansettpestcontrol.com  

Arlekin występuje w wielu kolorach, od żółtego przez pomarańcz, czerwień aż do czarnego.
To co zdecydowanie odróżnia go od biedronek to fakt, że gryzą ludzi i zwierzęta. Biedronki tego nigdy nie robią!

Źródło: Facebook

Poza tym, gdy jest ich bardzo dużo są w stanie zniszczyć meble a przy podjęciu próby pozbycia się ich mogą ugryźć i wypuścić bardzo nieprzyjemny zapach trudny do usunięcia.

Pojawiają się najczęściej jesienią, szczególnie na terenach wiejskich. Ze względu na swój agresywny charakter ciężko je wytępić. Żeby je odróżnić od biedronek potrzebne jest dokładne przyjrzenie się. Arlekiny często mają M lub W „namalowane na szyi oraz ok. 20 czarnych kropek na czerwonym lub pomarańczowym pancerzu lub odwrotnie, mogą mieć czarny pancerz z 2-4 kropkami w kolorze pomarańczowym/czerwonym. Zwykle są również większe od pospolitych biedronek.