Temat całowania dzieci w usta wyskoczył nagle wywołany oburzeniem zdjęcia jakie opublikowała Victoria Beckham.
Na zdjęciu całuje swoją córeczkę własnie w usta. Temat na tyle poruszył opinię publiczną, że pojawiły się artykuły prasowe z wypowiedziami ekspertów.
Szczególnie kategorycznie wypowiedziała się na ten temat amerykańska psycholog dziecięca Charlotte Reznick.
Psycholog uważa, że usta są miejscem erogennym, wywołującym wyzwalanie hormonów serotoniny i oksytocyny związanych z podnieceniem seksualnym. Dlatego ostrzega, że nie powinno się przyzwyczajać dzieci do całowania w usta. O ile jest to niegroźne w wieku kilku lat, o tyle może stać się kłopotliwym i niepotrzebnym nawykiem w okresie dojrzewania dziecka.
„Jest wiele innych sposobów okazywania miłości niż całowanie w usta, które powinno być przeznaczone na okazywanie miłości intymnej w związku partnerskim.”
– uważa psycholożka
Zdecydowany i kategoryczny ton pani psycholog nie pozostał bez odpowiedzi. W kontrze do jej argumentacji, szczególnie zdecydowanie, stanęła inna psycholog dziecięca dr Fiona Martin.
Ostrzeżenia Charlotte Reznick uważa za śmieszne i absurdalne. Badania kliniczne wykazały, że każda sytuacja może być erotyczna, gdy nieprawidłowa postawa dorosłych wobec dziecka lub inne zaburzenia, wywołają niewłaściwe reakcje.
„Tyle samo bezpiecznej czułości może być w głaskaniu po plecach, co w pocałunku w usta. Tak, jak i tyle samo złego może być tych czynnościach, jeśli zostaną przez dorosłego nacechowane erotycznie.”
– uważa dr Martin.
Czułość jest dzieciom bardzo potrzebna. Dzięki niej, wzrastają w poczuciu bezpieczeństwa, poczucia własnej wartości, czują się kochane i otwarte na relacje z innymi. Kiedy zaczynają dojrzewać, same odsuwają się od dorosłych i rezygnują z części czułości. Wtedy rodzic nie może nalegać. Powinien jedynie zaspokajać potrzebę czułości, w ilości jakiej dziecko oczekuje. Przy czym zdrowa relacja rodzic – dziecko, nigdy nie ma żadnych podtekstów.
„W przyszłości życie intymne kochanych i otaczanych czułością dzieci, będzie udane i pozbawione większych problemów.”
Z tym zdaniem zgodzi się każdy, ale mimo wszystko całowanie w usta dla wielu osób pozostaje kwestią znacznie bardziej intymną, niż inne czułości wobec dziecka.